Koreańskie naleśniki z warzywami
Naleśniki pokrojone na małe kawałki (idealnie nadające się na jeden kęs) podawane są z sosem musztardowym. W mojej wersji, sos bazuje na musztardzie dijon, którą wprost uwielbiam :) Co do wnętrza, moja propozycja to biała rzodkiew i marchewka. Doskonale sprawdzą się też kiełki (np. fasoli), rukiew, szczypiorek.
Składniki:
- 1 biała rzodkiew
- 2 marchewki
- 1 ogórek
- 3 ząbki czosnku
- 2 łyżeczki prażonego sezamu
- 2 łyżki oleju sezamowego
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 3 łyżeczki sosu sojowego
- 1 łyżka octu ryżowego
- 1 łyżka cukru trzcinowego
- 1 łyżka musztardy dijon
- 100g mąki pszennej
- 70g mąki razowej
- 1 białko jajka (roztrzepane)
- 1 łyżeczka soli (do ciasta naleśnikowego)
- sól i pieprz
Przygotowania:
Białą rzodkiew obierz i pokrój w cienkie paski. Podobnie marchewkę. Warzywa skrop 1 łyżką oleju sezamowego i dodaj do nich prażone ziarna sezamu oraz 1 łyżeczkę sosu sojowego. Marynuj warzywa przez ok. 20 min. Na patelni rozgrzej oliwę z oliwek, a następnie dodaj warzywa z marynatą. Smaż przez ok. 10 min (aż zaczną mięknąć). Dodaj posiekany czosnek i smaż jeszcze chwilę. Odstaw na bok do ostudzenia.
Ogórka pokrój w cienkie paski (wytnij nasiona - wykorzystasz jedynie twardą część ogórka). Dodaj do ostudzonych warzyw i wymieszaj całość.
Przygotuj ciasto na naleśniki. Wymieszaj dwa rodzaje mąki oraz roztrzepane białko jajka. Dodaj sól i trochę wody. Mieszaj ciasto i dodawaj stopniowo wodę do uzyskania odpowiedniej konsystencji (powinna być podobna, jak na klasyczne ciasto naleśnikowe). Ciasto odstaw na pół godziny. Przed smażeniem możesz dodać do ciasta trochę (ok. 1/2 łyżki) oliwy z oliwek. Naleśniki smaż na dobrze rozgrzanej patelni, lekko natłuszczonej oliwą z oliwek.
Przygotuj sos musztardowy - połącz musztardę dijon, ocet ryżowy, cukier trzcinowy i 2 łyżeczki sosu sojowego - wymieszaj, aż uzyskasz gładką masę.
Na naleśnikach układaj warzywa i zwijaj w rulony (o średnicy ok. 3-4cm). Pokrój naleśniki na kawałki idealne na jeden kęs. Podawaj je na zimno, w towarzystwie sosu musztardowego.
Takie malutkie, a takie śliczne! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńbardzo zachęcające
OdpowiedzUsuńŚliczne! I na pewno smaczne..dobry pomysł!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńnapewno są pyszne bym zjadła a można je zrobić bez sezamu??? :)
OdpowiedzUsuńmożna :)
OdpowiedzUsuń