STRONA GŁÓWNA

28 kwi 2014

Pizza z botwiną i jajkiem



Nareszcie jest - botwina! Mogę ją jeść w każdej postaci - w chłodniku, smażoną, jako składnik makaronu, sałatki, frittaty, czy też jako pieczony dodatek do dania głównego. W miniony weekend zamarzyła mi się jednak jeszcze inaczej - jako główny składnik pizzy...

Składniki (2 małe pizze):

Spód pizzy
  • 330 g mąki pszennej
  • 7 g suchych drożdży
  • 200 ml letniej wody
  • 10 g soli

Na wierzch
  • botwina (dwa korzenie plus liście)
  • 2 jajka
  • 5 łyżek kwaśnej śmietany
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • posiekany koperek (do posypania)
  • starty parmezan (do posypania)
  • oliwa z oliwek
  • sól i pieprz





Przygotowania:

Na blat wysyp mąkę, suche drożdże i sól, wymieszaj. Zrób zagłębienie i wlej wodę. Okrężnymi ruchami palców połącz wodę z mąką. Następnie zagniataj ciasto przez ok. 5-10 minut (aż będzie gładkie i elastyczne). Jeśli ciasto będzie zbyt lepiące, dosyp odpowiednio mąki. Przełóż ciasto do wysmarowanej oliwą miski, przykryj czystą ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 90 minut (tj. do momentu, aż ciasto podwoi swoją objętość). Następnie zagniataj je przez minutę, podziel na dwie równe części. Uformuj z nich kule, przykryj ściereczką i odstaw jeszcze na ok. 20 minut. Każdą z dwóch porcji rozwałkuj na oprószonej mąką powierzchni na placek o grubość ok. 5 mm. Piekarnik nagrzej do 240 stopni. Ciasto zapiecz bez dodatków, tak by lekko się zrumieniło (zajmie to ok. 5-7 minut).



Czosnek obierz i posiekaj drobno. Śmietanę wymieszaj z czosnkiem i sokiem z cytryny. Dopraw solą i pieprzem. Botwinę wymyj, korzenie pokrój na cienkie plastry. Liście pokrój dość grubo. W garnku zagotuj wodę, zestaw z ognia i zanurz na chwilę botwinę. Odcedź i osusz papierowym ręcznikiem. Podpieczone spody pizzy wysmaruj doprawioną śmietaną (pozostaw czyste brzegi). Na wierzchu ułóż korzenie i liście botwiny i wbij jajka. Skrop oliwą z oliwek i piecz w piekarniku nagrzanym do 210 stopni do momentu, aż białko jajka się zetnie. Przed podaniem pizzę posyp posiekanym koperkiem i startym parmezanem. Dopraw solą i pieprzem.

27 kwi 2014

Chleb pita z sałatką z pomidorów i sera halloumi



Od jakiegoś roku przerzucam ją z kąta w kąt - małą, wyświechtaną karteczkę z niezawodnym przepisem na pitę. Wprawdzie pamiętam już, jaka powinna być konsystencja ciasta, ale przepis zawsze ułatwia sprawę. Chciałam zapisać go na blogu wiele razy, nawet zrobiłam kilka sesji fotograficznych z pitą w roli głównej. Ale jakoś zawsze coś stawało na przeszkodzie, aby przepis opublikować. Ostatnio cenna karteczka dostała się w łapki Słodkiej M. Ledwo przeżyła to spotkanie, co skłoniło mnie w końcu do pochylenia się nad tematem i dodaniem przepisu. Oto on:

Składniki:

Chleb pita (8 sztuk)
  • 350 g mąki pszennej
  • 7 g suchych drożdży
  • 1 łyżeczka soli
  • 220 ml wody
  • 1 łyżka oliwy z oliwek

Sałatka
  • 3 pomidory
  • kilka plastrów sera halloumi
  • czarne oliwki
  • świeże listki bazylii
  • oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia
  • sok z cytryny
  • sól i pieprz





Przygotowania:

Przygotuj ciasto na pitę. Mąkę przesyp do miski. Dodaj sól i drożdże, wymieszaj. Następnie zrób w środku wgłębienie i wlej w nie wodę i łyżkę oliwy. Mieszaj ciasto do momentu, aż składniki się połączą. Następnie przenieś ciasto na posypaną mąką powierzchnię i zagniataj je przez ok. 10 minut. Gotowe ciasto powinno być gładkie i elastyczne, ale nie powinno się lepić. Ciasto przełóż do wysmarowanej oliwą miski, przykryj czystą ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na ok. 1,5 godziny aby wyrosło (powinno podwoić swoją objętość). Po tym czasie ciasto przełóż ponownie na lekko oprószony mąką blat, zagniataj krótko, a następnie podziel na osiem porcji (każdą uformuj w kulę). Kule ciasta odstaw do wyrośnięcia na ok. 15 minut. Nagrzej piekarnik do 220 stopni. Każdą kulę rozwałkuj na placek o grubości ok. 5 mm. Blachę wyłóż papierem do pieczenia, papier lekko natłuść oliwą z oliwek. Piecz po 3 placki na raz przez ok. 4-6 minut (tj. do momentu, aż lekko się przyrumienią, a chlebek napompuje się powietrzem jak balon). Nie przejmuj się, jeśli chlebek nie napompuje się idealnie na całej powierzchni - wciąż jest pyszny! Odstaw pitę na kilka minut, aby ostygła. Następnie owiń czystą ściereczką, aby nie wyschła.



Przygotuj sałatkę. Pokrój pomidory na spore kawałki, dodaj czarne oliwki. Dopraw sokiem z cytryny, solą i pieprzem. Dodaj ok. 2 łyżki oliwy z oliwek. Ser grilluj na patelni grillowej po ok. 2 minuty z każdej strony (tj. do momentu, aż pojawią się na nim brązowe paski). Halloumi ułóż na sałatce, całość posyp świeżymi listkami bazylii.





24 kwi 2014

Ragout z kaczki z domowym makaronem



Po dłuższej świątecznej przerwie (także od gotowania - gościliśmy się bowiem na całego) z przyjemnością wróciłam do swojej kuchni. Z nową energią i pomysłami. Nie wiem, jak to się dzieje, ale w ostatnim czasie większość z nich (tj. tych pomysłów) krąży wokół mojej ulubionej maszyny do robienia makaronów. Odkąd wygrzebałam ją z czeluści szafek kuchennych i odkryłam na nowo jej możliwości, stała się nieodzowna. Do tego stopnia, że kiedy myślę o czekających mnie miesięcznych wakacjach w Toskanii, nie wyobrażam sobie, że miałaby tam nie pojechać ze mną. Chyba oszalałam...

Składniki (4 porcje):

Ragout z kaczki
  • 4 nóżki kaczki
  • 400 g gęsiego tłuszczu (do przygotowania confit z kaczki)
  • liść laurowy
  • kilka gałązek pietruszki
  • 400 g krojonych pomidorów z puszki
  • 2 marchewki
  • 1 cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • 200 ml czerwonego wina
  • 250 ml bulionu drobiowego
  • 1 łyżka świeżych listków tymianku
  • 1 gwiazdka anyżu
  • ok. 400 g świeżego tagliatelle (lub według przepisu poniżej)
  • oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia
  • sól i pieprz

Makaron
  • 200 g mąki plus dodatkowo do zagniatania
  • 1 jajko i 2 żółtka
  • 1 łyżeczka soli
  • 30 ml ciepłej wody

Do podania
  • starty parmezan
  • listki bazylii





Przygotowania:

W pierwszej kolejności przygotuj confit z kaczych nóżek. Kacze nóżki wymyj i osusz papierowym ręcznikiem. Następnie natrzyj je tymiankiem (ok. pół łyżki, resztę dodasz do sosu) i oprósz solą. Mięso odstaw na godzinę w temperaturze pokojowej. Piekarnik rozgrzej do 180 stopni. Gęsi tłuszcz przełóż do garnka, dodaj mięso i podgrzewaj na wolnym ogniu do momentu, aż tłuszcz się zagotuje. Następnie przełóż całość do naczynia do pieczenia (typu casserole), dodaj pokruszony liść laurowy i natkę pietruszki. Confit piecz przez ok. 1,5 godziny. Po tym czasie wyjmij kacze nóżki i osącz z tłuszczu na papierowym ręczniku. Kiedy trochę przestygną obierz nóżki ze skóry, oddziel od kości i podziel na spore kawałki.



Przygotuj makaron. Na blat przesiej mąkę, wmieszaj w nią sól, a następnie zrób zagłębienie i wbij jajko oraz żółtka. Wyrabiaj ciasto podlewając wodą. Jeśli ciasto będzie się lepić, podsyp je mąką. Wyrabiaj tak długo, aż będzie elastycznie i gładkie (ale nielepiące!). Kulę ciasta przykryj ściereczką i odstaw na 30 minut. Po tym czasie ciasto przełóż na oprószoną mąką stolnicę i rozwałkuj na cieniutki placek (jeśli możesz skorzystać z maszyny do makaronu, "rozwałkuj" placki za jej pomocą, to dużo prostsze rozwiązanie!). Placek przekrój na pół, ułóż jeden na drugim (tak by utworzyły kształt półkola), zwiń w rulon i pokrój w cienkie pasy tagliatelle (lub użyj do tego celu maszyny).

Już możesz zabrać się za przygotowanie ragout. Obierz cebulę, marchewkę i czosnek. Cebulę i czosnek posiekaj, marchewkę pokrój na plasterki. Na patelni rozgrzej ok. 3 łyżki oliwy z oliwek. Smaż cebulę do momentu, aż się zeszkli. Dodaj marchewkę, gwiazdkę anyżu, listki tymianku i smaż przez ok. 3-5 minut, mieszając od czasu do czasu. Następnie dodaj czosnek i po chwili pomidory z puszki i wino. Wymieszaj całość i gotuj tak długo, aż odparuje ok. 1/2 objętości płynu. Następnie dodaj podzielone mięso z kaczki, zalej całość bulionem drobiowym. Dopraw ragout solą i pieprzem i gotuj pod przykryciem przez ok. 15 minut.





Przed podaniem zagotuj w garnku osoloną wodę, dodaj makaron i gotuj przez kilka minut (tj. do momentu, aż będzie al dente). Odcedź makaron i wymieszaj z ragout. Rozłóż danie na talerze, posyp drobno startym parmezanem i świeżymi listkami bazylii. Smacznego!

16 kwi 2014

Domowy majonez na czerwonym winie



Jakiś czas temu dostałam w prezencie fantastyczny zestaw książek kucharskich. Znalazła się tam m.in. pozycja "Heston Blumenthal at home", pięknie wydana i bardzo inspirująca. Określenie "at home" napawa nadzieją (że będzie można spróbować swoich sił w bardziej wyrafinowanych przepisach w zaciszu własnej kuchni). Faktycznie, przepisy są "do zrobienia". Chociaż przyznam, że wykonanie niektórych z nich kosztuje mnie sporo nerwów. Tak było ostatnio z jajkami po szkocku. Powiecie "prościzna"? Niekoniecznie, spróbujcie przygotować takie z "biegnącym" żółtkiem... Ale nie o jajkach po szkocku ma być ten wpis. Do rzeczy.

W książce trafiłam na prościutki, ale też ciekawy przepis na majonez, tj. taki, który bazuje na czerwonym winie. Był on wykorzystany jako składnik gazpacho z czerwonej kapusty. W kontekście zbliżających się świąt Wielkanocy pomyślałam o tym, że pasowałby do świątecznych jajek. Oto przepis.

Składniki:

  • 1 duże żółtko jajka
  • 10 g musztardy dijon
  • 90 g oleju z pestek winogron
  • 10 g octu z czerwonego wina
  • 15 g czerwonego wina



Przygotowania:

Żółtko połącz z musztardą. Następnie, łyżeczka po łyżeczce, wmiksuj olej z pestek winogron. Na tym etapie kluczowa jest cierpliwość! Ważne, aby dolewać olej stopniowo, w małych porcjach. Kolejną porcję dodawaj dopiero wtedy, kiedy poprzednia dokładnie się połączy z masą. Po wmiksowaniu całego oleju majonez będzie bardzo gęsty. Następnie dodaj ocet i czerwone wino. Wymieszaj masę, aż składniki dokładnie się połączą. Przykryj majonez folią spożywczą i przechowuj w lodówce.



13 kwi 2014

Mazurek z frużeliną z wiśni i bezikami



Mazurek to prosty wypiek. Z tym większym wstydem wspominam moją największą kulinarną porażkę. Tak, to był mazurek. Zamiast drobnego cukru - sól. Niestety, sprawa wyszła na jaw przy konsumpcji. Uspokajam jednak, nie jest to ten, który widzicie na zdjęciach.



Przepis, który znajdziecie poniżej, jest bardzo prosty. Mazurek składa się z trzech warstw - maślany spód (mój sprawdzony przepis, z którego najczęściej korzystam, kiedy piekę mazurki), frużelina wiśniowa (do przygotowania w 15 minut) i beziki (suszenie zajmuje jakieś trzy godziny).

Składniki:

Spód
  • 320 g mąki
  • 80 g cukru pudru
  • 200 g masła
  • 2 żółtka

Bezy
  • 2 białka jajek
  • 120 g cukru pudru
  • 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej



Frużelina wiśniowa
  • 450 g mrożonych wiśni
  • 80 g cukru
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej

Na wierzch
  • 50 g gorzkiej czekolady



Przygotowania:

W pierwszej kolejności przygotuj bezy. Piekarnik rozgrzej do 90 stopni. Białka ubij mikserem na sztywną pianę. Następnie dodawaj po łyżce cukru pudru, cały czas ubijając masę (gotowa powinna być sztywna i błyszcząca). Dodaj mąkę ziemniaczaną i wmieszaj w masę. Blachę wyłóż papierem do pieczenia. Za pomocą łyżki układaj na blaszce bezy (na jedną bezę 1 łyżka) - pamiętaj, aby zachować pomiędzy nimi odstępy (bezy urosną!). Włóż bezy do piekarnika. Susz przez ok. 3 godziny. Gotowe bezy będą miały chrupiącą skorupkę i ciągnące się wnętrze.





Zabierz się za przygotowanie maślanego spodu. Blachę o wymiarach ok. 22x30 cm wyłóż papierem do pieczenia, a boki wysmaruj masłem. Mąkę przesiej do miski i wymieszaj z cukrem pudrem. Masło pokrój w kostkę, dodaj do mąki z cukrem. Mieszaj mikserem do momentu, aż uzyskasz konsystencję bułki tartej. Następnie dodaj żółtka i miksuj tak długo, aż składniki się połączą i powstanie gładkie ciasto (ciasto możesz również zagnieść dłońmi - pamiętaj, nie wyrabiaj go jednak zbyt długo, tylko do momentu, aż składniki się połączą i ciasto będzie miało jednolitą strukturę). Ciasto zawiń w folię spożywczą i włóż do lodówki na ok. 20 minut. Po tym czasie wyjmij je z lodówki. Rozwałkuj pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia i przełóż na blachę. Wyrównaj dłońmi, jeśli jest to konieczne, przytnij brzegi, aby ciasto było dobrze wpasowane w blachę. Nakłuj widelcem. Piecz w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez 20 minut.



Wiśnie przełóż do rondla, dodaj cukier. Gotuj pod przykryciem na wolnym ogniu przez ok. 10 minut. Kiedy wiśnie puszczą sok i cukier się rozpuści, odlej do kubka kilka łyżek soku i wymieszaj z mąką ziemniaczaną. Następnie przelej rozrobioną mąkę do wiśni, wymieszaj całość i zagotuj. Zdejmij z ognia. Przestudzoną frużeliną wysmaruj spód mazurka. Następnie pokrusz bezy i ułóż na warstwie wiśni.

Czekoladę połam na kawałki, przełóż do rondelka i umieść nad garnkiem z gotującą się wodą (uważaj, aby dno rondelka z czekoladą nie dotykało powierzchni wody). Mieszaj czekoladę do momentu, aż się rozpuści. Kiedy to nastąpi, zdejmij rondel znad gotującej się wody i polej mazurek robiąc fantazyjne mazaje. Mazurek jest gotowy.

8 kwi 2014

Gateau breton z konfiturą z wiśni i czekoladą



Gateau breton to maślane ciasto z Bretanii. Jego autorem był niejaki pan Crucer, cukiernik szwajcarskiego pochodzenia, który poślubił Francuzkę z Port-Louis. Ciasto po raz pierwszy zaprezentował na targach w Paryżu w 1863 r. Gateau breton w krótkim czasie stało się bardzo popularne. Legenda głosi, że bretońscy marynarze zabierali je ze sobą w morze, ponieważ przez kilka tygodni zachowywało świeżość. Niestety, nie mogę potwierdzić, czy z tą świeżością faktycznie tak jest, ponieważ ciasto nigdy nie leżakuje u nas w domu przez kilka tygodni (to raczej kwestia jednego lub dwóch dni).

Od zeszłego roku w Bretanii organizowane są mistrzostwa świata w pieczeniu gateau breton. Podobno, mimo iż funkcjonuje koncepcja podstawowej wersji ciasta (350 g mąki, 350 g lekko solonego masła, 300 g cukru i 6 żółtek), w praktyce spotkać się można z różnymi sposobami na przygotowanie tego maślanego wypieku. Amatorzy prezentują swoje autorskie przepisy, lub te z długoletnią tradycją rodzinną, w czasie wspomnianych mistrzostw. Oczywiście ciasta muszą spełniać szereg precyzyjnie określonych kryteriów, jak lista składników, czy też rozmiar. Typowe gateau breton ma mocno zrumienioną skórkę, ukośne wzory wykonane widelcem. Najczęściej krojone jest we wzór diamentu.



Moje gateau breton opisane poniżej to, powiedzmy sobie szczerze, luźna interpretacja przepisu podstawowego. I wielkość, i proporcje składników, i wiśniowe wnętrze raczej nie dałyby mi szans na wygraną w mistrzostwach. Ale przepis mimo wszystko polecam - testowałam go wielokrotnie, zawsze z powodzeniem.

Składniki:

  • 260 g mąki
  • 260 g lekko solonego masła (może być 130 g solonego i 130 g zwykłego)
  • 6 żółtek plus 1 żółtko na glazurę
  • 220 g cukru pudru
  • 250 g konfitury z wiśni (lub innej)
  • 30 g gorzkiej czekolady



Przygotowania:

Mąkę wsyp do miski robota kuchennego, dodaj cukier puder, wymieszaj składniki. Następnie dodaj pokrojone w kostkę masło i miksuj do momentu, aż ciasto uzyska konsystencję bułki tartej. Wbijaj po jednym żółtku, cały czas mieszając. Kiedy składniki się połączą, zakończ mieszanie. Ciasto powinno być gładkie, dość miękkie i lepiące. Owiń je folią spożywczą i włóż do lodówki na co najmniej trzy godziny (zazwyczaj zostawiam je w lodówce na całą noc).

Formę o średnicy ok. 24 cm wyłóż papierem do pieczenia, a boki wysmaruj masłem.

Mocno schłodzone ciasto podziel na dwie równe części. Pierwszą część rozpłaszcz na kształt dysku i za pomocą dłoni wyłóż nią formę do pieczenia. Ponieważ ciasto jest lepiące, polecam albo posypać dłonie mąką, albo wyrównywać ciasto przez folię spożywczą. Na dolną warstwę ciasta wyłóż konfiturę (pozostawiając 1 cm wolnego brzegu), a następnie posyp ją startą czekoladą.





Arkusz papieru do pieczenia posyp obficie mąką. Drugą porcję ciasta rozpłaszcz na dysk, przełóż na posypany mąką papier do pieczenia. Z wierzchu ciasto również posyp mąką (aby nie lepiło się do wałka) i ostrożnie rozwałkuj na placek o średnicy nieco większej od średnicy formy. Przełóż ciasto do formy, przykrywając nim dolne warstwy. Brzegi ciasta wyrównaj i dociśnij do ścianek (jeśli jest taka potrzeba, przytnij nadmiar ciasta nożem). Przygotuj glazurę - żółtko wymieszaj z 1 łyżką wody. Za pomocą pędzla posmaruj wierzch ciasta przygotowaną glazurą (nie zużyjesz jej całej). Następnie widelcem wykonaj dowolne wzory. Ciasto piecz w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez ok. 45 minut. Ciasto powinno być mocno zrumienione. Jeśli jednak zrumieni się szybciej, niż wynikałoby z podanego czasu, przykryj je papierem do pieczenia na pozostały czas, kiedy jest w piekarniku.

Szczególnie polecam to ciasto, kiedy jest jeszcze ciepłe, z dodatkiem lodów waniliowych lub bitej śmietany.

3 kwi 2014

Sałatka z komosy ryżowej z dorszem



Na prawdziwe wiosenne jedzenie jeszcze czekam, ale słońce za oknem powoduje, że mentalnie jestem już w sezonie wiosenno-letnim. Chwilowo mam dość korzeni i gęstych zup. Ciepłe, jesienne kolory zamieniam na świeżą zieleń. Mam ochotę na coś lekkiego i zdrowego. Ta sałatka z quinoą jest pyszna. Mimo, że niewiele ma wspólnego z wiosennym jedzeniem bazującym na nowalijkach, zapowiada zmiany. Jest świeża, zielona i pachnie koperkiem. Jak wiosna.



Składniki (2 porcje):

Sałatka
  • 1 szklanka komosy ryżowej
  • 3-4 ogórki gruntowe
  • 2 pomidory
  • 1/2 małej czerwonej cebuli
  • 3 łyżki posiekanego koperku
  • 1 łyżka listków mięty
  • 1 łyżka posiekanego szczypiorku
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • świeży szpinak
  • sól i pieprz

Ryba
  • 250 g polędwicy z dorsza
  • 1 łyżka masła
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • sól i pieprz

Przygotowania:

Komosę ryżową opłucz, a następnie przełóż do garnka, zalej 1 i 1/2 szklanki wody i zagotuj. Posól i gotuj na średnim ogniu przez ok. 10-15 minut, tj. do momentu, aż komosa wchłonie cały płyn. Quinoę przełóż do miski. Pomidory i ogórki opłucz. Cebulę obierz. Wszystkie warzywa pokrój w kostkę, dodaj do komosy ryżowej. Dopraw solą i pieprzem, dodaj posiekany koperek, listki mięty, szczypiorek, sok z cytryny i oliwę z oliwek. Wymieszaj składniki sałatki.





Dorsza opłucz i wysusz papierowym ręcznikiem. Oprósz solą i pieprzem. Na patelni rozgrzej oliwę z oliwek, dodaj masło, a kiedy się rozpuści, przełóż na patelnię rybę. Smaż po ok. 3 minuty z każdej strony. Dorsza przełóż na talerz wyłożony papierowym ręcznikiem, aby odsączyć go z nadmiaru tłuszczu.



Dorsza podziel na płatki. Na talerzach ułóż sałatkę i rybę oraz oczyszczone i osuszone liście szpinaku. Szpinak możesz skropić oliwą z oliwek i sokiem z cytryny, a rybę posypać posiekanym koperkiem i listkami mięty. Smacznego!