Kanapki ze szpinakiem i szynką parmeńską
Dzisiaj jednak zrobię wyjątek. Przeglądając chore ilości moich zdjęć śniadaniowych doszłam do wniosku, że warto by było, aby coś jednak z tego na blogu zostało. I oto jest - kanapka, czyli najprostsza rzecz na świecie.
Taka kanapka to mega konkretne śniadanie - szpinak plus szynka parmeńska i oscypek. Podawana koniecznie na ciepło.
Składniki:
- chleb
- szpinak (świeży lub mrożony)
- śmietana (np. 18%)
- 1 ząbek czosnku
- szynka parmeńska
- oscypek
- pomidory secchi
- oliwa z oliwek
- sól i pieprz
Przygotowania:
Na dwóch kromkach chleba rozsmaruj z jednej strony cienką warstwę śmietany. Na patelni rozgrzej 2-3 łyżki oliwy z oliwek, dodaj szpinak (świeży lub rozmrożony) i czosnek. Dopraw solą i pieprzem. Szpinak smaż dosłownie chwilę - jeśli jest świeży, zdejmij patelnię z ognia, kiedy tylko szpinak się "pomarszczy".
Na jednej kromce ułóż szpinak, a następnie szynkę parmeńską, plastry oscypka i drobno pokrojone pomidory secchi (do smaku). Przykryj kanapkę drugą kromką chleba i grilluj z obu stron na patelni grillowej lub grillu elektrycznym, dociskając ją do powierzchni. Powinno to zająć dosłownie kilka minut, tak, aby gotowa kanapka była ozdobiona charakterystycznymi prążkami i ciepła w środku. Przepis banalny, a sama kanapka po prostu pyszna.