STRONA GŁÓWNA

27 paź 2011



Ciasto mocno czekoladowe

Zastanawiam się, kto jest większym fanem czekolady w naszym domu - Mój A. czy Mały I.? Oczywiście mam wielkie wyrzuty sumienia, kiedy daję kolejną czekoladkę mojemu synkowi. Trzeba być w końcu odpowiedzialnym rodzicem i ustalić jakieś granice... Skąd mam jednak wiedzieć, czy to już czasem nie jest za dużo? Przyznaję, trudno mi odmawiać mojemu dziecku. Z pewną dozą autoironii odpowiadam na standardowe pytanie Mojego A., który z nieustannym zdziwieniem stawia mnie pod ścianą "Ale dlaczego? Dlaczego pozwoliłaś?" - "Bo chciał..." - odpowiadam zazwyczaj dość niepewnie...

No dobrze, z drugiej strony czy to nie hipokryzja, kiedy dorośli stawiają zakazy, które sami mają za nic? Skoro dorosły nie jest w stanie oprzeć się temu czekoladowemu przysmakowi, to jakim prawem oczekiwać tego od takiego Małego Chłopczyka?



Składniki:

Ciasto:
  • 220g czekolady
  • 220g masła
  • 4 jajka
  • 200g cukru
  • 250ml śmietanki kremówki

Dekoracja:
  • 120ml śmietanki kremówki
  • 2 łyżki cukru pudru
  • czekolada do dekoracji (lubię łączyć różne rodzaje :))

Przygotowania:

Masło pokrój na kawałki, czekoladę połam na kawałki. Składniki przełóż do jednego naczynia, następnie ustaw je nad garnkiem z gotującą się wodą. Cały czas mieszając, poczekaj, aż składniki się rozpuszczą i połączą w gładką masę. Odstaw miskę, aby masa lekko ostygła.

W międzyczasie przygotuj formę do pieczenia (o średnicy 23cm)- wyłóż ją papierem do pieczenia (możesz wyłożyć tylko dno, a boki posmarować masłem i lekko posypać bułką tartą).



Jajka ubij z cukrem na puszystą masę, następnie dodaj śmietankę kremówkę, a następnie lekko schłodzoną (lecz oczywiście wciąż płynną) masę maślano-czekoladową.



Masę przelej do formy. Ciasto piecz przez ok. 45 minut w temperaturze 180 stopni. Odłóż do ostygnięcia.

Śmietankę kremówkę ubijaj z cukrem pudrem na sztywną pianę. Bitą śmietanę układaj na cieście (pamiętaj - ciasto nie może być ciepłe). Wierzch ciasta posyp startą czekoladą. Do ozdoby możesz też wykorzystać np. kandyzowane czereśnie (to już wedle uznania).



Jeszcze jedna uwaga na koniec - ciasto jest dość wilgotne, jednak nie powinno się rozpływać. Po upieczeniu trzeba odstawić je co najmniej na godzinę, aby stężało. Można je przechowywać w lodówce, jednak dobrze je wyjąć na ok. 20 minut przed podaniem.

4 komentarze:

  1. az taki zly to chyba nie jestem. nawet nie wiesz na co pozwalam I. kiedy wieczorami siedzisz w pracy :). A.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, ja na pewno bym sie nie oparla - moj czekoholizm jest wrecz legendarny ;) Pieknie wyglada to twoje ciasto!

    OdpowiedzUsuń