Moje dyniowe curry
Oj, jest pyszne... Dzisiaj wersja z kurczakiem, ale można również przyrządzić wersję wegetariańską (czyli bez, z dynią w roli głównej). Nie powiem, ile punktów przyznał Mój A. w skali 10-stopniowej, ale było blisko... :) Ja dałabym spokojnie dziesiątkę, bo uwielbiam curry!
Składniki:
- 2 piersi z kurczaka
- 1kg dyni
- 300ml mleczka kokosowego
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżka świeżego, startego imbiru
- 3-4 liście limonki (polecam mrożone!)
- sok z połowy limonki
- 1 łyżeczka garam masala
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1 łyżeczka kminu
- 1 łyżeczka kolendry (suszona, w proszku)
- oliwa z oliwek
- 1 łyżka mąki
- pieprz cayenne
- garść bazylii tajskiej (opcjonalnie)
- sól
Przygotowania:
Dynię obierz ze skóry, oczyść z nasion, a następnie pokrój w kostkę (ok. 1,5x1,5cm). Mięso z piersi kurczaka wypłucz i pokrój w grubą kostkę. Czosnek posiekaj drobno, cebulę pokrój w kostkę.
Na patelni rozgrzej ok. 5 łyżek oliwy z oliwek, dodaj cebulę, czosnek i imbir, oraz przyprawy (garam masala, kurkumę, kmin, kolendrę i pieprz cayenne). Oprósz całość solą i wymieszaj. Kiedy cebula lekko się zeszkli, dodaj dynię i kurczaka. Smaż przez ok. 5-7 minut, mieszając od czasu do czasu.
Do warzyw dolej ok. 250 ml wody, a następnie liście limonki. Wymieszaj całość. Gotuj, aż ok. 3/4 wody odparuje. Dodaj mleczko kokosowe, sok z limonki, gotuj całość jeszcze przez kilka minut. Pod koniec gotowania, odlej do szklanki kilka łyżek sosu i wymieszaj na gładką masę z łyżką mąki. Następnie wlej gęsty sos na patelnię. Wymieszaj całość i gotuj jeszcze przez ok. 2 minuty.
Curry dyniowe podawaj z ryżem (basmati lub jaśminowym). Całość możesz posypać świeżą, tajską bazylią.
ooo tez mam w tygodniu w planach curry z dynia.. mam nadzieje ze bedzie wygladało tak smacznie jak twoje.
OdpowiedzUsuńTwoje dyniowe curry wygląda wspaniale! Moje, które gotowałam dziś też było pyszne. Ale tak to jest z dynią -po prostu świetnie się do curry nadaje. I nie tylko - ja nadziałam nią precle;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
pięknie wygląda, nawet bez hinduskich naczynek :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTez mi sie marza takie naczynia - obiecuje sobie, ze wkrotce sprawie sobie maly zestawik dla jednej osoby (bo Mezczyzna, w przeciwienstwie do mnie, curryfilem nie jest), ale jakos zawsze sa inne priorytety... Twoje dyniowe curry wyglada oblednie!
OdpowiedzUsuńdynia zazwyczaj wykorzystuję jedynie w zupach. inne jej odsłony są mi obce. Twoje curry mnie bardzo zaintrygowało :)
OdpowiedzUsuń