STRONA GŁÓWNA

28 lis 2011



Rozgrzewająca zupa krem z pieczarek

Po raz kolejny zmyłka - na FB obiecałam pierogi, a tu zupa. Wpis pierogowy pojawi się wkrótce (zgodnie z zapowiedzią), ale przez wzgląd na fatalną aurę (strasznie dzisiaj wiało i było tak zimno!), postanowiłam zaproponować Wam coś idealnego w tych okolicznościach, czyli rozgrzewającą zupę. Moja pieczarkowa to zupa krem, z azjatycką nutą...



Składniki:

  • 500 g pieczarek
  • 0.6 l bulionu (na kurze lub warzywny)
  • 1 łyżeczka kolendry mielonej
  • 1 łyżeczka kminu rzymskiego mielonego
  • 1 cebula
  • 3 ząbki czonsku
  • 300ml białego wytrawnego wina
  • sok z połowy limonki
  • pieprz cayenne (do smaku)
  • 2 łyżeczki startego korzenia imbiru
  • oliwa z oliwek
  • sól

Przygotowania:

Pieczarki wypłucz i pokrój na kawałki (nie musisz kroić ich zbyt drobno, ponieważ będą miksowane blenderem). Cebulę pokrój w kostkę, czosnek obierz i posiekaj.



Na patelni rozgrzej oliwę z oliwek. Smaż cebulę razem z przyprawami (mieloną kolendrą, kminem rzymskim i pieprzem cayenne) do momentu, aż cebula się zeszkli. Następnie dodaj imbir, wymieszaj składniki. Dodaj pieczarki i czosnek. Smaż przez ok. 3-4 minuty, a następnie dodaj sok z limonki i wlej wino. Odparuj dwie trzecie płynu.



Wszystkie składniki przełóż do garnka, wlej bulion. Wymieszaj całość i gotuj przez ok. 10-15 minut. Następnie zmiksuj wszystkie składniki blenderem na gładki krem. Do zupy możesz dodać 2 łyżki gęstej śmietany i przyozdobić kiełkami lucerny. Gotowe!

3 komentarze:

  1. Piekne zdjecia, az chcialoby sie siegnac po miseczke tej rozgrzewajacej zupy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja mama taką robi. Moja ulubiona. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. @Maggie: dziękuję! zdjęcia zupy to zawsze wyzwanie... tym bardziej cieszę się z tak miłych słów :)
    @Sue: no proszę, a myślałam, że jestem oryginalna ;)

    OdpowiedzUsuń