Co za dzień - padało, padało, padało. I nie chciało przestać. Nie dało się ruszyć z domu (w taki deszcz z dwójką maluchów to wyzwanie). Postanowiłam więc poszaleć trochę w kuchni. Niestety, po drodze okazało się, że połowa składników, które były mi potrzebne do realizacji moich planów, akurat wyszła. Uratował mnie mój żelazny zapas gorzkiej czekolady - czego, jak czego, ale tego składnika u mnie nigdy nie zabraknie, a to dzięki Drogiej Babci B., która wszystkie swoje wnuki przy każdej nadarzającej się okazji obdarowuje licznymi tabliczkami czekolady Wedla. Koniec końców wyszło dość rozkosznie. I słodko. W ten ciemny, deszczowy dzień.
Dodam jeszcze, że w domu (po kilku godzinach), wciąż pachnie czekoladą...
Składniki (12 babeczek):
- 5 jajek
- 150 g masła (plus do wysmarowania formy)
- 150 g gorzkiej czekolady
- 70 g mąki
- 150 g drobnego cukru
- 150 g śmietanki kremówki
- 2 łyżki cukru pudru
- truskawki (do podania)
- kakao (do oprószenia formy)
Przygotowania:
Przygotuj formę na muffiny - wysmaruj masłem i oprósz kakao. Masło pokrój w kostkę, czekoladę połam na kawałki. Masło i czekoladę przełóż do rondelka, który następnie umieść nad garnkiem z gotującą się wodą (uważaj, aby rondel nie dotykał powierzchni wody). Mieszaj składniki do momentu, aż się rozpuszczą i powstanie gładka, jedwabista masa. Jajka ubij mikserem. Następnie dodawaj stopniowo roztopioną czekoladę z masłem do jajek, cały czas mieszając masę. W oddzielnej misce wymieszaj cukier z mąką, a następnie dodaj masę czekoladową. Wymieszaj całość. Przelej do przygotowanej wcześniej formy na muffiny. Włóż do lodówki na kilka godzin (ja zostawiam babeczki w lodówce na całą noc).
Czekoladowe babeczki piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 13-15 minut. W międzyczasie ubij śmietankę kremówkę z 2 łyżkami cukru pudru. Wymyj truskawki, osusz i obierz z szypułek. Pokrój owoce na spore kawałki. Babeczki podawaj jeszcze ciepłe, z dodatkiem bitej śmietany i truskawek (kiedy wystygną, czekolada stężeje). Proste, pyszne i efektowne!
Pysznie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńBoskie.....ja wczoraj robiłam tartę czekoladową z truskawkami (,kuchnia lidla,), niebo w gębie :)
OdpowiedzUsuńtakie jedno pytanie, czy da się zrobić taką babeczkę w papierowej foremce ?
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że zawsze robię tak, jak w przepisie, ale nie widzę powodów, żeby miało się to nie udać :) Da się
OdpowiedzUsuń