STRONA GŁÓWNA

30 mar 2012



Pstrąg pieczony w młodej kapuście

Wczoraj mieliśmy gości – w roli głównej Uncle P. Byłam bardzo zadowolona z pomysłu na menu – cytrynowe risotto z krewetkami, zupa krem z pieczonej papryki z dodatkiem limonki i kolendry, steki z polędwicy wołowej na czosnkowym szpinaku, a na deser babeczki z malinami i jagodami (póki co, mrożonymi) na kruchym cieście… Niestety, goście spasowali już przy zupie… Coś mi się wydaje, że nasze dzieciaki skutecznie odwróciły uwagę od jedzenia. I może nie powinnam akurat w tym miejscu o tym pisać, ale co tam… Jedzenie to tylko skromny dodatek przy takich okazjach. Rozmowy, zabawy z dziećmi, wspólnie spędzony czas – to podstawa. Było bardzo miło i dziękuję moim Gościom za wspaniały wieczór.



Jeśli chodzi o dzisiejszy przepis, nadrabiam blogowe zaległości – pstrąg pieczony w młodej kapuście z pomidorkami koktajlowymi. Bardzo proste, ale jednocześnie efektowne. A jeśli chodzi o wczorajsze menu, wkrótce możecie się spodziewać przepisu na pyszne babeczki z owocami.



Składniki (2 porcje):

  • 2 pstrągi
  • ok. 20 pomidorków koktajlowych
  • 4 liście młodej kapusty
  • 3 ząbki czosnku
  • 4 łyżki posiekanej zielonej pietruszki
  • oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia
  • sok z połowy cytryny
  • sól i pieprz

Przygotowania:

Liście kapusty gotuj w lekko osolonej wodzie przez ok. 4 minuty. Uwielbiam ten intensywnie zielony kolor – zdjęcia wyglądają jak podrasowane, a nie są!



Czosnek obierz i posiekaj drobno. Przełóż do małej miseczki, razem z posiekaną natką pietruszki. Dodaj ok. 3 łyżki oliwy z oliwek, 1 łyżkę soku z cytryny oraz sól i pieprz (do smaku). Wymieszaj całość.



Oczyszczone pstrągi nadziewaj farszem z pietruszki i czosnku. Oprósz rybę solą (ja użyłam morskiej) i pieprzem. Lekko skrop jeszcze sokiem z cytryny. Każdą rybę owiń podgotowanymi liśćmi młodej kapusty (tak, jak na zdjęciach). Ułóż w naczyniu żaroodpornym. Obok ryby ułóż pomidorki koktajlowe. Całość skrop delikatnie oliwą z oliwek.



Ryby piecz w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez ok. 30 minut (jeśli kapusta się nie przypiecze dostatecznie, możesz danie jeszcze chwilę piec w tej samej temperaturze – uważaj jednak, nie za długo, aby ryba nie była sucha).



Proste danie, ale według mnie prezentuje się pięknie. Uwielbiam takie kolory. Rybę możesz podać z ryżem lub zapiekanymi ziemniakami. Do tego zwykła sałata z czosnkowym dressingiem i obiad gotowy. Życzę smacznego!

25 mar 2012



Przekąski w cieście piwnym

Jak pech, to pech. Ostatni miesiąc był dosyć intensywny, jednak choroba Małego I. dobiła mnie skutecznie. Tydzień w szpitalu zamiast planowanego od miesiąca urlopu... Cóż, bywało lepiej. Całe szczęście, Mały I. wraca do zdrowia.

Padam na twarz ze zmęczenia. Gotowanie? No dobrze, ale tylko takie bardzo szybkie, mało skomplikowane.



Składniki:

Ciasto piwne:
  • 1/2 szklanki mąki kukurydzianej
  • 1/2 szklanki piwa

Szaszłyki:
  • 400 g krewetek tygrysich
  • ok. 100 g małych pieczarek
  • 2 czerwone papryki
  • 2 ząbki czosnku
  • oliwa z oliwek
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • sól i pieprz
  • olej roślinny (do głębokiego smażenia)

Do podania:
  • ryż (ja podałam czerwony ryż razowy, ale może być np. basmati lub jaśminowy)
  • sambal oelek - ostry sos na bazie papryczek chili (opcjonalnie)

Przygotowania:

Krewetki wypłucz. Posiekaj drobno dwa ząbki czosnku. Czosnek, ok. 4 łyki oliwy z oliwek i sok z cytryny dodaj do krewetek, oprósz lekko solą i pieprzem i wymieszaj całość. Odłóż na ok. 30 minut.



W międzyczasie przygotuj szaszłyki z pieczarek i papryki (lub innych ulubionych warzyw - świetnie nadaje się np. cebula, ugotowane al dente brokuły czy marchew). Pieczarki wyczyść. Paprykę przekrój na pół, wytnij nasiona i pokrój w kwadraty (ok. 2x2 cm). Paprykę i pieczarki nadziewaj na szaszłyki, tak, aby zajmowały ok. 1/3 długości patyczka. Warzywa oprósz solą.



Pachnące czosnkiem krewetki nadziewaj na patyczki do szaszłyków - podobnie, jak w przypadku papryki i pieczarek, powinny zajmować ok. 1/3 długości szaszłyka.

Przygotuj ciasto piwne. Przesianą mąkę kukurydzianą zalej piwem, a następnie wymieszaj całość dokładnie, rozcierając ewentualne grudki, do uzyskania gładkiej masy (powinna być dość gęsta).



W naczyniu do smażenia na głębokim tłuszczu rozgrzej taką ilość oleju roślinnego, aby nadziane na szaszłyk krewetki i warzywa dało się zanurzyć w całości. Olej musi być bardzo dobrze rozgrzany - wtedy skorupka będzie chrupiąca.



Maczaj szaszłyki w cieście piwnym, tak aby się nim pokryły. Wkładaj szaszłyki do rozgrzanego oleju i smaż przez ok. 3-4 minuty. Skorupka powinna być złocista i chrupiąca. Usmażone szaszłyki odkładaj na talerz wyłożony papierowym ręcznikiem (aby odsączyć tłuszcz).

Gorące szaszłyki podawaj z ryżem, salsą warzywną lub sambal oelek.

14 mar 2012



Naleśniki kawowe w malinach i płatkach migdałów

Tyle emocji ostatnio. Muszę jednak powiedzieć, że narodziny mojej siostrzenicy przyćmiły wszystko. Malutka jest słodka, taka drobna, kruszynka. Kiedy przypomnę sobie mojego chłopczyka tuż po narodzinach i pierwsze słowa lekarza "ale kluska!", uśmiecham się sama do siebie. Każde dziecko jest urocze, a Słodką M. pokochałam od pierwszego wejrzenia! Jestem ciekawa, jaka będzie reakcja Małego I. Na razie wydaje mu się, że dzidzia to prostu wielki brzuch Cioci O....



Przepis na naleśniki to mała porcja historycznych już zapisów z naszego weekendowego gotowania. Do tego kilka fotek Małego I., który w czasie weekendu znajduje chwilę na wypucowanie swojego wozu strażackiego. Oj, zajęte bardzo to moje dziecko...

Składniki:

Ciasto na naleśniki:
  • 100 ml schłodzonej kawy
  • 310 ml mleka
  • 210 g mąki
  • 2 łyżki kakao
  • 2-3 łyżeczki cukru
  • 2 jajka
  • oliwa z oliwek

Sos malinowy:
  • 200 g mrożonych malin
  • 3 łyżki cukru
  • 100 ml wody

Do podania:
  • 150-200 ml śmietanki kremówki
  • 1-2 łyżki cukru pudru
  • ok. 4 łyżki migdałów w płatkach

Przygotowania:

Mleko, mąkę, jajka, schłodzoną kawę i kakao umieść w naczyniu. Dodaj cukier i mikserem zmiksuj całość na gładką masę (konsystencja powinna być jak na zwykłe ciasto naleśnikowe - jeśli jest taka potrzeba, możesz dodać trochę mąki, by zagęścić masę, lub mleka, aby ciasto było rzadsze). Zazwyczaj dodaję do ciasta odrobinę wrzącej wody. Wymieszaj całość ponownie i odstaw ciasto na ok. 15 minut.



Maliny przełóż do rondelka. Dodaj cukier i wodę i gotuj przez ok. 20 minut (od czasu do czasu mieszając sos), do uzyskania grudkowatej masy - jak na zdjęciu.



Smaż naleśniki. Mój sposób na natłuszczenie patelni jest następujący: rozgrzewam na patelni ok. 1-2 łyżki oliwy z oliwek. Zwiniętym ręcznikiem papierowym rozcieram po całej powierzchni patelni tłuszcz, przy okazji usuwające jego nadmiar. Pamiętaj, patelnia (przed smażeniem naleśników) musi być mocno rozgrzana. Nie zrażaj się, jeśli pierwszy naleśnik nie wyjdzie i przyklei się do powierzchni! Z kolejnymi powinno pójść gładko!



Moje naleśniki kawowe podałam z sosem malinowym i bitą śmietaną (aby przygotować bitą śmietanę, zmiksuj ok. 150-200 ml schłodzonej śmietanki kremówki z ok. 1-2 łyżkami cukru pudru). Sos malinowy możesz podać na zimno lub na ciepło. Całość posypałam płatkami migdałów.



W przepisie tym nie ma wielkiej filozofii. Dodam jeszcze tylko, że mimo, iż Mój A. nie jest fanem naleśników, te zjadł z dużą przyjemnością. Ciasto naleśnikowe smakuje jak kawa. A do tego maliny - niebo w gębie!

No dobrze, kawowy posmak to może niekoniecznie coś dla Małego I. Dla niego realizuję oddzielne weekendowe Menu. Ale to już temat na oddzielnego bloga (chodzi mi ostatnio coś takiego po głowie). Mały I. po pochłonięciu swojego weekendowego naleśnika (przygotowanego specjalnie dla niego) zabiera się zazwyczaj za porządki. Weekend to m.in. czas na wypucowanie strażackiego wozu. Nie wierzycie? Dowód poniżej...